Zmiany zachodzące na rynku mogą być tak głębokie, że konieczna jest czasem całkowita reorientacja firmy. Zdarza się, że najlepszym rozwiązaniem jest całkowite wyjście z danego segmentu rynku i reinwestowanie środków w nowe przedsięwzięcia.
Dlatego często zdarza się, że po latach właściciele firmy dochodzą do wniosku, że rynek na którym działali z powodzeniem przez wiele lat przestał być już atrakcyjny, a osiągane na nim zyski stały się nieporównywalnie mniejsze od średnich stóp zwrotu. W takiej sytuacji często dochodzi do sprzedaży istniejącego biznesu lub – rzadziej – do całkowitej zmiany strategii firmy.
Uczestniczyłem w takich projektach – jako prokurent i dyrektor zarządzający. Moje spojrzenie jako osoby z zewnątrz pozwalało na szybkie podejmowanie obiektywnych decyzji. Atutem osoby z zewnątrz była umiejętność chłodnej kalkulacji, która byłaby trudna w przypadku osób pracujących w firmie od wielu lat.
Najciekawszym tego typu projektem była restrukturyzacja grupy wydawniczej, która w efekcie realizowanego programu przeniosła swoją aktywność na rynek nieruchomości.